Chciał zainwestować w jedną ze spółek gazowniczych, niestety stracił 1000 zł
Obietnica szybkiego zysku i udanej inwestycji skusiła mieszkańca Zgorzelca do zainwestowania swoich oszczędności. 61-latek w mediach społecznościowych zobaczył ogłoszenia zachęcające do zainwestowania w spółkę gazowniczą. Zyski oczywiście miały być pewne i wysokie. Na początku mężczyzna musiał wypełnić formularz zgłoszeniowy i poczekać na informacje od "konsultantki", która szczegółowo i spokojnie wyjaśniła cały proces przedsięwzięcia. Jednocześnie zapewniała rozmówcę, że stanie się udziałowcem gazociągu, dzięki czemu będzie czerpać stałe i wysokie zyski. Mężczyzna przelał na wskazany rachunek bankowy 1000 złotych. Na szczęście zorientował się, że jest to oszustwo i powiadomił Policję. Dzięki temu uniknął sytuacji, gdzie przestępcy mogliby przejąć jego rachunek bankowy.
W jaki sposób można się chronić przed oszustwami inwestycyjnymi?
-
Jeśli chcesz zainwestować, a nie masz doświadczenia, poszukaj zaufanego doradcy finansowego, brokera lub maklera giełdowego, który pomoże Ci podjąć pierwsze kroki. Nie podejmuj swoich decyzji pochopnie.
-
Nie wierz reklamom, ogłoszeniom ani doradcom, którzy mówią o szybkim zysku bez ryzyka.
-
Jeśli otrzymasz od kogoś propozycje inwestycji, sprawdź, czy jest ona prawdziwa. Jeśli będziesz mieć jakiekolwiek wątpliwości – zgłoś sprawę do swojego banku lub na policję.
-
Zweryfikuj firmę, inwestycję czy osobę, która namawia Cię do zainwestowania. Zachęcamy Cię do śledzenia informacji zamieszczanych przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego i CSIRT KNF, gdzie możesz zapoznać się z listą stron firm i podmiotów, które są fałszywe.
-
Pamiętaj, nigdy nie podawaj haseł, danych logowania, kodów BLIK i innych kodów autoryzacyjnych. Chroń dane swojej karty płatniczej.
kom. Agnieszka Goguł
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Zgorzelcu