reklama
kategoria: Sport
19 wrzesień 2025

Każdy Orlik, który będzie potrzebował remontu zostanie wyremontowany

zdjęcie: Każdy Orlik, który będzie potrzebował remontu zostanie wyremontowany / x6343012
x6343012
Każdy Orlik, który będzie potrzebował remontu zostanie wyremontowany – powiedział w piątek minister sportu i turystyki Jakub Rutnicki podczas briefingu na boisku w Puławach (Lubelskie). Stwierdził, że jednym z priorytetów jego resortu jest „przyspieszenie Orlikowe”.
REKLAMA

W piątek rzecznik rządu Adam Szłapka i minister ds. nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu Maciej Berek przedstawili 58 priorytetów rządu skupionych na czterech obszarach, takich jak m.in szeroko pojęte bezpieczeństwo, infrastruktura czy programy społeczne. Wśród priorytetów Berek wymienił m.in. modernizowanie Orlików.

- Każdy Orlik w Polsce, który będzie potrzebował remontu zostanie wyremontowany. W tej chwili mamy już 1060 obiektów w trakcie remontu, 2600 Orlików i w przyszłym roku ogłaszamy kolejne programy, żeby maksymalna ilość samorządów mogła z tego skorzystać – powiedział minister Rutnicki w czasie briefingu w Puławach.

- Za kilka tygodni będę też informował, że kolejne 157 Orlików zostanie w Polsce wybudowanych – zapowiedział Rutnicki. Dodał, że 250 boisk jest w trakcie realizacji.

Szef MSiT zapowiedział programy dotyczące budowy pełnowymiarowych boisk ze sztuczną nawierzchnią, budowy i remontów zaplecza szatniowego i nowe przedsięwzięcie, którego celem ma być „maksymalna aktywizacja Orlików” przez cały tydzień. - Chcemy, żeby Orliki były rodzinną strefą aktywności – podkreślił.

Minister w czasie briefingu ogłosił zmiany dotyczące funkcjonowania boisk sportowych. Mają one wejść w życie za sprawą nowelizacji ustawy o sporcie, którą w ubiegły piątek przyjął Sejm.

Nowelizacja pozwoli wyłączyć stosowanie norm hałasu, określonych na podstawie przepisów ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska, w odniesieniu do hałasu powstającego w związku z powszechnym korzystaniem ze środowiska w ramach: szkolenia sportowego, aktywności sportowej o charakterze szkolnym oraz rekreacyjnej aktywności fizycznej.

Zmiany w ustawie o sporcie zostały zainicjowane przez ministra sportu i turystyki po tym, jak sąd ograniczył możliwość korzystania z Orlików w Puławach, Poznaniu czy Jeleniej Górze ze względu na zgłaszane przez mieszkańców skargi na hałas. Na skutek protestów sądy lub organy administracyjne zdecydowały o zamykaniu boisk o godz. 15. Rozwiązanie ma zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości, pozwalając na korzystanie z powszechnie dostępnych obiektów sportowych.

Minister zauważył, że posłowie przyjęli nowelizację bez głosu sprzeciwu, dlatego nie spodziewa się uwag na etapie prac w Senacie. Zaapelował do prezydenta o pilne podpisanie ustawy.

Według Rutnickiego, zmiany były możliwe dzięki postawie prezydenta Puław Pawła Maja, który był gotowy pójść do aresztu na znak sprzeciwu po „niesprawiedliwym i amoralnym” – zdaniem Maja – wyroku sądu.

Sprawa sięga 2018 r., kiedy małżeństwo mieszkające w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 4 w Puławach złożyło skargę na hałas i nadmierne oświetlenie z boiska. Sąd zakazał wtedy korzystania z Orlika osobom, które nie są uczniami tej szkoły, w tym osobom dorosłym i klubom sportowym. Po wybudowaniu w 2022 r. ekranów akustycznych za 250 tys. zł ratusz zdecydował o udostępnieniu boiska wszystkim chętnym.

Jednak małżeństwo ponownie zgłosiło sprawę do sądu, wnioskując o ukaranie miasta grzywną w wysokości 15 tys. zł. Sąd Rejonowy w Puławach oddalił wniosek, ale małżeństwo odwołało się od tej decyzji. W grudniu 2023 r. Sąd Okręgowy w Lublinie zmienił to postanowienie, uznając, że prawomocny wyrok z 2018 r. powinien być przestrzegany.

- Za naruszenie zakazu nałożył na gminę grzywnę w kwocie 5 tys. zł, z zamianą na wypadek jej niezapłacenia na pięć dni aresztu wobec osoby uprawnionej do reprezentowania dłużnika, czyli prezydenta miasta Puławy – mówił PAP rzecznik ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Lublinie sędzia Andrzej Mikołajewski.

Prezydent Puław deklarował od początku, że ratusz nie zamierza zapłacić grzywny. W tej sytuacji kara została zmieniona na pięć dni aresztu. Termin został uzgodniony z komornikiem na 7 kwietna br., ale wcześniej ktoś wpłacił 5 tys. zł grzywny za miasto.

Prezydent Maj komentował wówczas, że zapłacenie grzywny za miasto potwierdza "niesprawiedliwy, amoralny wyrok sądu". Według niego zrobione to zostało wyłącznie po to, żeby "uniknąć kompromitacji aparatu państwa”. Zaznaczył, że przez wiele lat pisał do decydentów w sprawie udostępnienia Orlika w Puławach dla wszystkich dzieci i chętnych, ale – jak podkreślił Maj – nie otrzymywał odpowiedzi albo słyszał, że nie da się tego zrobić. - Dotyczy to każdego rządu, bo pisałem mnóstwo pism, rok temu chociażby do ministra Nitrasa - pismo bez odpowiedzi – wymienił.

Do sytuacji odniósł się minister sportu i turystyki Sławomir Nitras, który przekazał w kwietniu br. w Sejmie, że resort przygotowuje zmiany w przepisach we współpracy z ministerstwem klimatu i środowiska.

- Przygotowaliśmy rozwiązanie prawne. Jesteśmy już zaawansowani w tym projekcie. Zmienimy prawo w ciągu miesiąca (…). Nigdy więcej żaden Orlik, żaden obiekt sportowy nie zostanie zamknięty. I w Puławach doprowadzimy do otwarcia tego obiektu, a pana prezydenta Puław proszę o współpracę, bo ten problem da się rozwiązać – zapewniał minister sportu.

W związku z prawomocnym postanowieniem sądu, korzystanie z Orlika w Puławach zostało ograniczone. Z boiska przy szkole może aktualnie korzystać niespełna 300 uczniów w godzinach pracy placówki.

Aby umożliwić korzystanie z Orlika wszystkim chętnym, gmina musi w osobnym postępowaniu sądowym dowieść, że zamontowane ekrany skutecznie ograniczają hałas z boiska. Obecnie samorząd czeka na opinię biegłego akustyka, który ma dokonać pomiarów dźwięków.

– Myślę, że na początku przyszłego roku lub na koniec tego będziemy mogli spokojnie spotkać się tutaj i zagrać mecz, gdzie nie będą nam groziły kary. Teraz miasto może być ukarane do 1 mln zł – powiedział w piątek prezydent Maj.

Wyraził nadzieję, że nowelizacja ustawy umożliwi korzystanie z boiska w pełnym zakresie. - Chodzi o to, żeby młodzież miała miejsce do realizacji swoich ambicji i spotykania się z rówieśnikami. Mam nadzieję, że niedługo i ten obiekt będzie bez ograniczeń oddawany także w święta, weekendy czy po zajęciach szkolnych – stwierdził prezydent.

48-letni Paweł Maj jest prezydentem Puław od 2018 r., kiedy wygrał w drugiej turze z wieloletnim włodarzem miasta Januszem Groblem, zdobywając 55,96 proc. poparcia. W ub.r. skutecznie ubiegał się o reelekcję z własnego komitetu. Zwyciężył w drugiej turze wyborów (68,04 proc.), pokonując kandydata Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Wicika.(PAP)

pin/ gab/ cegl/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Zgorzelec
10.9°C
wschód słońca: 06:45
zachód słońca: 19:00
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Zgorzelcu

kiedy
2025-09-26 17:30
miejsce
Bogatyński Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-26 18:00
miejsce
Miejski Dom Kultury, Zgorzelec,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-26 20:30
miejsce
Bogatyński Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-28 17:00
miejsce
Bogatyński Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany