NOCLEGI
ROZKŁADY
Otylia Jędrzejczak: Uczymy dzieci, żeby bawiły się pływaniem
Jako pierwsze to są zajęcia na pływalni, gdzie doskonalimy technikę, elementy związane z pływaniem, wszystkimi stylami sportowymi, czyli kraul, grzbiet, żaba i delfin. Koncentrujemy się na dobrej zabawie, ale też przede wszystkim na poprawianiu poszczególnych elementów u dzieciaków. Kolejne zajęcia to są zajęcia na sali gimnastycznej, gdzie tam doskonalą swoje umiejętności motoryczne. No i oczywiście są też elementy związane z dietetyką, a rodzice mogą się dowiedzieć wielu ważnych informacji, które mogą pomóc, bo każdy szczegół może mieć znaczenie. No i oczywiście praca z psychologiem, bo dzisiaj jest to niezbędny element – mówi dr Robert Wilk, jeden z trenerów
współpracujących z Fundacją Otylii Jędrzejczak.
Sobotnie zajęcia odbyły się w obiekcie Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który jest wizytówką polskich skoków do wody. Nieprzypadkowo właśnie Rzeszów stał się głównym ośrodkiem w kraju w tej dyscyplinie sportu.
Mamy bardzo dobre warunki w Rzeszowie, aby zrobić taki projekt odnośnie skoków do wody, ale dzisiaj skupiamy się na pływaniu. Wiele osób po prostu boi się tego pierwszego skoku i czy to jest pierwszy skok do wody w kontekście dyscypliny pływanie, czy to jest pierwszy skok do wody w kontekście dyscypliny skoki do wody, to zawsze jest to podjęcie pewnego wyzwania. Obiekt ROSiR-u jest wyjątkowym w skali Europy. Poza wieżą i skocznią na terenie pływalni, mamy też niesamowitą salę gimnastyczną, która właśnie pozwala zawodnikom dobrze nauczyć się trudnych elementów. Także dzięki temu wspaniale rozwijają nam się skoki do wody w Rzeszowie – podkreśla Otylia Jędrzejczak, która jako prezes
Polskiego Związku Pływackiego zaangażowała się w rozwój
również innych dyscyplin pływackich, jak właśnie skoki do wody.
Z dziećmi w Rzeszowie podczas sobotniego Otylia Swim Tour pracowali także byli skoczkowie do wody, a dziś główni trenerzy w Polsce Andrzej i Grzegorz Kozdrański.
Bardzo się cieszę, że pani prezes Otylia Jędrzejczak jest tutaj i zorganizowała pierwszy raz Otylia Swim Tour w Rzeszowie. Widzimy, ile dzieciaków przyszło i to jest najcenniejsze, że takie dzieciaki mamy u siebie w Rzeszowie. Są to też zawodnicy z klubów pływackich, są to zawodnicy ze skoków do wody, ale są to dzieciaki, które usłyszały o tym wydarzeniu i przyjechały. W Rzeszowie mamy bardzo duże zainteresowanie pływaniem. Są sekcje i kluby pływackie, jest bardzo dużo osób, które trenują i to mnie bardzo cieszy, że nie tylko skoki do wody, ale i pływanie tutaj się bardzo mocno rozrasta. Otworzyliśmy też klasy sportów wodnych, mamy tam i pływaków, i skoczków do wody, więc zaczynamy mocno się rozrastać – opowiada Andrzej Kozdrański.
Kolejny raz zajęcia z cyklu Otylia Swim Tour zgromadziły tłumy uczestników, a miejsca wyczerpały się błyskawicznie.
Mamy piękne obiekty w Polsce, jeździmy po całej Polsce i widzę, że wiele dzieci kocha pływanie. Nie wszyscy muszą być mistrzami i uprawiać ten sport profesjonalnie, ale ważne, żeby zaszczepić w sobie zdrowy tryb życia, żeby mieć tę pasję do tego, aby rozwijać się i chcieć coś osiągnąć – dodaje Robert Wilk.
Dzieci otrzymały też atrakcyjne pakiety startowe ufundowane przez Fundację Otylii Jędrzejczak i jej partnerów – Renault PGD Warszawa, NILS Aqua, HMS Fitness i Stokado Self Storage.
Zawsze z nami przyjeżdża duży sztab trenerów, bo to jest tak naprawdę szesnastoosobowy skład instruktorów i trenerów pływania, trenerów przygotowania motorycznego, fizjoterapeutów, psychologów, dietetyków, którzy przyjeżdżają do każdego miasta i dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem – mówi Jędrzejczak.
Sobotnie zajęcia były piątymi tegorocznymi z cyklu Otylia Swim Tour. Wcześniej dzieci ćwiczyły pod okiem trenerów Fundacji Otylii Jędrzejczak w Zgierzu koło Łodzi, Krakowie i Obornikach w Wielkopolsce, a kolejne zajęcia w tym roku odbędą się w Błoniu koło Warszawy i Toruniu. Projekt Otylia Swim Tour finansowany jest przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, a jego rzeszowska odsłona także przez miasto Rzeszów i ROSiR.
